niedziela, 5 kwietnia 2015


Wielkanoc 




ludzie mówią że od jutra będę cię łamać jak chleb
powszedni któremu ufam bo karmi moje ciało

mów do mnie - nieznośna ta cisza
dobrze że pies w oddali od lat przeklina swoją dolę
teraz i na wieki wieków

wiosna pęcznieje w ziemi
przeciera drogę do zielonego
wkrótce będzie tańczyć na powierzchni naszej skóry

w gardle drapie brak słów i okolicznościowa samotność
rynna pluje deszczem, woda smakuje jak wódka Barabasza


2 komentarze:

  1. No to... Nie wiem, co powiedzieć... Lepiej na palcach obejść :D...! A wiersz jest, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń