sobota, 7 maja 2016


Powrót

twój kolejny przyjazd do miasteczka M. odbył się zwyczajnie
na godzinę przed - poinformowałam cię o konieczności wzięcia taksówki

kompleks człowieka jest wynikiem koincydencji wielkich liczb
a promień wszechświata to dziesięć do potęgi czterdziestej

chciałam by moje oczy tego dnia były tak samo błękitne jak bezchmurne niebo
w bramie słońce i cień dogadywały się kto pierwszy powinien cię powitać

wiek wszechświata równa się cyfrze jeden a stała grawitacji razy gęstość materii
pomnożona przez ten właśnie wiek  równa się dziesięć do potęgi czterdziestej

szkoda że nie widzę jak wjeżdża pociąg a ludzie na peronie rozsypują się pocałunkami
nie widzę też jak poprawiasz okulary i na pewno nie szukasz mnie wśród radosnego gwaru

węgiel powstaje we wnętrzach gwiazd i jest potrzebny do życia

bóg lub nieskończenie wiele wszechświatów jest konieczny
do istnienia dnia twojego powrotu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz