osamotnienie
za każdy razem gdy cię puszczam
spadasz tam gdzie chcesz
na wszelki wypadek zagnieżdżam się w tobie
przez wiele miesięcy zalewa nas ocean
jesienią przypływ uderzy o twój brzuch
za każdy razem gdy cię puszczam
spadasz tam gdzie chcesz
na wszelki wypadek zagnieżdżam się w tobie
przez wiele miesięcy zalewa nas ocean
jesienią przypływ uderzy o twój brzuch
:)... ciekawa metafora... bardzo twórcza
OdpowiedzUsuńno co ?:)! pewnie że twórcza - foch!!! :D
OdpowiedzUsuńale to był komplet... w sensie, że taka twórcza... oj, no ;P. nośna taka, plastyczna... w pozytywnym sensie. wyobrazić można sobie ;).
OdpowiedzUsuń* komplement... ;). literki mi zjadło, przepraszam.
OdpowiedzUsuńwiem, wiem :) tak sobie gadam :)
OdpowiedzUsuńA gdzie znajdują się te Rumianki?
OdpowiedzUsuńte Rumianki to stan umysłu, chociaż znajdują się blisko realnego miejsca, o równie zielarskim zapachu :)
OdpowiedzUsuń