nieukojona gadatliwość
nie marudź
umrzyj w końcu
odłącz potrzebne do życia rurki
kompas ustaw na południe
zanim tam dotrzesz ptaki będą przed tobą
wyścielą nowe gniazda
przyjdziesz na gotowe
nie szukaj kluczy ani lampy przy stole
zgaśnie razem z tobą
na zielonym monitorze
Widzę, że wczoraj nam się obu pisało w klimatach podobnych :D... :). Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńdzięki, klimaty może podobne - ale u Ciebie jest "szeroki oddech" u mnie ...coś około bezdechu :)
OdpowiedzUsuń:), no z innej strony ujęłaś ten temat :D... ;)
OdpowiedzUsuń