czwartek, 3 kwietnia 2014



Dziś rano zmarł Irek Betlewicz


Kilka lat temu, jemu właśnie dedykowałam ten wiersz:

Elektryczni

charakteryzujemy się tym że nie padamy sobie w ramiona
witamy się wymuszonym przez ciała dystansem

patrzymy sobie w oczy i skrycie oceniamy jak daleko uszły z nas siły

na klawiszach fortepianu spotykamy ciszę i kurz
zamiast muzyki zwykle piszemy wiersze śnimy obrazy

czasami tęsknimy do boga albo bijemy go w twarz

charakteryzują nas też niezniszczone buty i nadzieja
że wszystkie drogi ciągle przed nami





2 komentarze: